Thursday, 16 January 2014

Bo chce...

Jak bede dorosla to chce miec przystojnego meza, dobrego I bogatego. Slub jak z bajki - ja w czerwonej sukni - tak w czerwonej a ze to bylo lata temu wiec wzbudzalo kontrowersje pomimo tego ze bylo to tylko marzenie. Tak wiec na czym skonczylam?? Na slubie. Podroz poslubna do cieplych krajow - gdziekolwiek tam gdzie swieci slonce no i 2 dzieci!!! Musowo. Najpierw chlopczyk a 2 lata pozniej dziewczynka. Nie odwrotnie. I milion postanowien spisanych na kartce przy swiadku w role ktorego wcielil sie moj kuzyn - przysiegam ze bede lepsza mama niz moja, bede super, bede przyjaciolka a moje dzieci beda mowily do mnie po imieniu.
Bum!!! A coz to?? - To ja rzeczywistosc!!!
I wtedy sie obudzilam.
Pierwszy zwiazek sie rozpadl - on byl tylko przystojny ale mam syna tak jak sobie wymarzylam.
Z cieplych krajow mam obecnego meza, na slubie bylo 5 osob a czerwone mialam spodnie. Mam tez kolejnego chlopca I dziewczynke takze to juz 3 a przeciez nie tak mialo byc.
Jestem mama - codziennie popelniam bledy I znajduje usparawiedliwienie. Nie jestem idealna. Nie jestem jak z opisu na kartce...


3 comments:

  1. Swietnie napisane :)

    ReplyDelete
  2. Naprawde swietnie sie czyta !;) Czekam na wiecej i wiecej ;)

    ReplyDelete
  3. Wiecej!!! :) Super siÄ™ czyta.
    K.C.

    ReplyDelete